2012.08.12 Kazimierz Dolny i okolice

Kazimierz Dolny i okolice mają kilka atrakcji turystycznych, które warto zobaczyć. Sam Kazimierz Dolny jest bardzo malowniczy i nie wymaga większego reklamowania. Ja chciałbym zaproponować zwiedzenie okolic, ponieważ są warte zwiedzenia. Z centrum miasteczka kierujemy się najpierw na północny wschód, wzdłuż promenady nadwiślańskiej, a po dojechaniu do Bochotnicy, dalej jedziemy na wschód. Teren jest tu lekko pofalowany z jednym dłuższym podjazdem i zjazdem, tuż przed Nałęczowem. W samym uzdrowisku polecam park zdrojowy z pijalnią wód, budynek sanatoryjnym i pałac Małachowskich z muzeum Bolesława Prusa. Aby nie wracać tą samą, ruchliwą drogą, proponuję częściowo powrót czerwonym szlakiem rowerowym. Szlak odnajdujemy na ul. H. Wiercińskiego, na przedmieściach Nałęczowa. W Wąwolnicy przecinamy drogę Kazimierz Dolny Nałęczów, a za wsią, za cmentarzem, skręcamy w prawo, kierując się na Kazimierz Dolny. Za wsią Rzeczyca Kolonia, skręcamy w prawo na DK 824, a po kilkuset metrach w lewo. Za wsią Wylęgi, po prawej stronie, odnajdujemy jedną z większych atrakcji tej okolicy, czyli wąwóz Korzeniowy Dół. Takich lessowych wąwozów w tej okolicy jest bardzo dużo, ten jednak jest najpiękniejszy. Po wjechaniu do Kazimierza skręcamy w lewo i po kilkuset metrach, natrafiamy, po lewej stronie drogi, na Ścianę Płaczu, czyli były cmentarz żydowski. Jedziemy dalej, za dużym hotelem, skręcamy w prawo i jedziemy prosto do samego końca ulicy. Następnie drogą leśną, aż dotrzemy na wysoką skarpę, nad brzegiem Wisły. Widok stąd zapiera dech w piersi. Z prawej strony, wije się Wisła, przed nami, dachy małej wioski, dalej na wzniesieniu piękny wiatrak (żadna tam turbina wiatrowa), z prawej strony za Wisłą, w oddali, też na skarpie, ponad wsią, widać jasne mury zamku w Janowcu. Aby tam dotrzeć, należy skierować się wzdłuż Wisły w stronę Kazimierza Dolnego, następnie po zjechaniu w dół drogą do promenady , należy skręcić w lewo do przeprawy promowej. Po drugiej stronie Wisły po przejechaniu jednego kilometra, docieramy do Janowca. Jest to urokliwa duża wieś nad którą górują, częściowo zrujnowane mury zamku Janowiec. Do zamku wiedzie, ciężka do przejechanie rowerem, brukowana, stroma droga. Oprócz wspomnianego zamku, ze wspaniałym widokiem na dolinę Wisły, na terenach przyległych do zamku, znajduje się zabytkowy dwór z zabudowaniami gospodarczymi. Po przerwie ruszamy dalej i kierujemy się w stronę drugiej przeprawy promowej, w tej okolicy. Po drodze można skręcić w prawo, polną drogą, aby zobaczyć wspaniałą panoramę Kazimierza Dolnego, widzianego z drugiej strony Wisły. Na koniec mała ciekawostka, duża część pozostałej drogi do promu, stanowi aleja drzew orzecha włoskiego, ciągnie się chyba przez dwa kilometry. Drugi prom jest sporo mniejszy od poprzedniego i posiada nazwę Serokomla, która to, była nazwą wsi Janowiec do 1537 r. Na wschodnim brzegu Wisły, docieramy ponownie do Bochotnicy i dalej do Kazimierza Dolnego, gdzie kończymy naszą wycieczkę.