Kórnik na rowerze

Trasa częściowo po drogach gruntowych, w większości jednak po asfaltowych lokalnych drogach (tylko niewielki odcinek przejeżdżamy trasą nr 432). Z Bnina do Jezior Wielkich po asfalcie, potem skręcamy na gruntówkę. Trasa niezbyt trudna, można jechać ją ze 20 km/h nawet, więc ok. Chciałem co prawda do Lucin, bo jak pokazuje szlak rowerowy na mapie gminy Śrem, ale... w terenie nie ma oznaczeń wcale! Są dwa inne szlaki (czerwony i żółty) jednak te prowadzą do Zaniemyśla, więc zupełnie nie po drodze. Toteż spod Zaniemyśla do Śremu asfaltem. Dobra trasa, głównie lasami, więc ok. Odradzam skrót (na mapie zaznaczony, bo nim jechałem) na Zbrudzewo - żadna przyjemność zjechać na te łąki. Lepiej pojechać do ronda i stamtąd na Zbrudzewo. Potem, odbijamy na Rogalin, jedziemy przez Czmoniec, Trzykolne Młyny i skręcamy na Radzewo. Kórnik objeźdżamy wokół jeziora, jadąc przez Zwierzyniec. Potem promenadą wracamy do Bnina i ... koniec wycieczki.

Wg cyklemeter wychodzi prawie 33 km. Wszystko ok, ale ... za Jaszkowem spory kawał polnej drogi. Po zimowych roztopach niekoniecznie przyjemnej.

Trasa Bnin - Hermanów.