Day 7, 78 miles from Carlyle to Lancaster

7 września 2006. Pogoda była prawie idealna, opuszczając Carlisle w jasnym niebie przy 16 stopniach i ocieplając się do niskich 20 z lekkim wiatrem z północnego zachodu lub nawet z północy - praktycznie za naszymi plecami - przez cały dzień. To była sceneria w stylu pocztówki z Cumbrie i Parku Narodowego Jezior, gdy podążaliśmy A6 (która ma stosunkowo mały ruch, ponieważ biegnie równolegle do szybszej M6) przez Penrith, nad szczytem Shap na wysokości 1235 stóp i w dół długą (prawie) wybrzeżu do Kendal. Wszyscy byliśmy zaskoczeni, podczas gdy koncentrowaliśmy się na prowadzeniu (przy zjeździe z prędkością około 30 mph), przez sporadyczne niskie loty RAF Tornado na wysokości trzech długości słupów telefonicznych nad nami. Mieliśmy wspaniały obiad w pubie The Shakespeare w Kendal, ale ostatnie 22 mile do całkiem przyjemnego hotelu spa Lancaster House były w dużym ruchu.