Belgrad - Passau (Flug), 1200km, 2011-08-15

szalona trasa na 7.5 dniach... niestety tylko szybko przez wszystkie miejsca. ale kempingowaliśmy nad Dunajem tak często, jak to możliwe ;) hostele w Europie Wschodniej są naprawdę tanie. w Chorwacji: uwaga na pola minowe!

najlepiej podzielić dni na etapy 120 km według humoru... w ostatni dzień zrobiliśmy 220, ponieważ ciepły prysznic w Passau był pewny i nie było potrzeby szukać miejsca do spania =)

wiatr w twarz był szczególnie dużym problemem na równinach. tuż wokół wielkiej tamy na Słowacji, przed Bratysławą. ale stamtąd trasa była marzeniem. na południe od tamy często jeździ się tylko drogami gruntowymi. w związku z tym powrót do domu stawał się z każdym dniem coraz przyjemniejszy :D