San Pietro

To nie jest długi szlak i nie ma szczególnie trudnej różnicy wysokości... to trasa stworzona, by móc zrobić dwa bardzo zabawne zjazdy o różnych charakterystykach... zaczynając od kościoła św. Piotra (dzielnica Andora) wspinasz się szutrową drogą aż do asfaltu, gdzie skręcasz w lewo; po przejechaniu dwóch zakrętów, 500 m dalej po lewej wznosi się stroma szutrowa ścieżka... pod słupem wysokiego napięcia zaczyna się pierwszy zjazd... jest to wymagający zjazd z powodu bardzo nierównego i kamienistego podłoża w pierwszej części, a do tego dochodzi duże nachylenie w drugiej części... na końcu zjazdu skręca się w lewo na ścieżkę, a potem na drogę, dzięki którym wraca się do wcześniejszego podjazdu... tym razem nie jedziesz do asfaltu, lecz skręcasz w prawo na pierwszym rozstaju po zakręcie (już dawno po przejechaniu pod autostradą... na szczycie zaczyna się drugi zjazd... bardzo płynny, wijący się grzbietem (jak poprzedni zresztą!)... w pewnym momencie zaczyna się odcinek „przygotowany” z hopkami, które można ominąć... wraca się do kościoła