Hohe Geba (Heimweg)

Nieco inna trasa – od Neidhardskopf zjazd do Bettenhausen – bardzo stromo – potem pod górę do nadajnika po drugiej stronie i znowu bardzo stromo w dół do Stedtlingen – trasy wymagające są wszędzie, nie tylko na głównych szlakach – z Haselbach pod górę do Schießbuche wjechałem umiarkowanie – w kierunku kamieniołomu były lekkie podjazdy – zjazd do Stillhof w dolinie Weißbachtal sprawia wrażenie, jakby się było daleko od cywilizacji – w głębokiej dolinie nic nie widać ze świata – w Untermaßfeld całkowicie odjechałem z drogi rowerowej – na dworcu wjechałem na skraj lasu i dalej aż do Grimmenthal – z takiej 'połowicznej' wysokości dolina Werry wygląda zupełnie inaczej – niestety tuż przed Ellingshausen zauważyłem, że ścieżka jest zarośnięta – musiałem się wspinać pod górę – ale druga droga w dół kończyła się na pastwisku, na szczęście było otwarte – razem z dojazdem zrobiłem 81,5 km i 1720 metrów przewyższenia – czas jazdy wyniósł 6:28 godzin – to dużo, ale skoro nawet w dół nie dało się jechać szybko, trzeba się z tym pogodzić – przejechanie podjazdów to wyzwanie – kto chce jechać szybko, musi jeździć na rowerze szosowym albo zostać na drodze rowerowej!