5-Tag_Briancon-Saluzzo

Z Briançon ruszamy początkowo spokojnie w kierunku południowo-wschodnim. Pierwsze kilometry droga wznosi się jedynie łagodnie, ale systematycznie. Po 12 km zaczyna się właściwe wzniesienie na kapryśny Col d’Izoard. Na odcinku 10 km jedziemy przez wspaniałe lasy modrzewiowe, ale wkrótce powyżej granicy drzew roztacza się cudowny panoram. Droga jest mało uczęszczana i cieszymy się podjazdem wczesnym rankiem. Na przełęczy (2360 m) możemy rzucić okiem na znajdujące się tam muzeum Tour de France. Po drugiej stronie przełęczy napotykamy „Casse déserte”, formację skalną ukształtowaną przez erozję, która najbardziej przypomina krajobraz księżycowy. Tutaj zdjęcie goni zdjęcie. Następujący zjazd do Combe du Queyras nie pozostawia nic do życzenia. Skręcamy teraz w lewo i dostrzegamy potężny Château Queyras. Kilka kilometrów dalej – w Ville Vieille – zaczyna się podjazd na jeden z najwyższych przełęczy Alp, Col d’Agnel o wysokości 2748 m. Wzniesienie liczy ponad 20 km przez wysoką dolinę aż do przełęczy. Jesteśmy teraz w bezpośrednim sąsiedztwie widocznego z daleka Monte Viso o wysokości 3841 metrów. Zjazd do Piemontu jest również długi na ponad 20 km, a w Casteldelfino docieramy do doliny Valle Varaita, którą jedziemy w dół doliny aż do Sampéyre, a dalej do Piasco. Teraz pozostało już tylko 10 km do naszego miejsca etapowego, Saluzzo – typowego włoskiego miasteczka. Wieczór kończymy przy dobrym posiłku i spacerze po pięknej starówce.