Radroute in Besko, Woiwodschaft Karpatenvorland, Polen
Besko - Bukowsko - Komańcza - Jaśliska - Besko

Route in der Bikemap App öffnen

Diese Route in Bikemap Web öffnen
Distanz
Aufstieg
Abstieg
Dauer
ø-Tempo
Max. Höhe
Radroute in Besko, Woiwodschaft Karpatenvorland, Polen
Route in der Bikemap App öffnen
Diese Route in Bikemap Web öffnen
Za wyjazd uznaję oczywiście moje miasto rodzinne. Prowadzony lokalnym patriotyzmem muszę wspomnieć, że moja gmina jest ode mnie starsza o zaledwie 2 lata, powstała w 1991 r. Kierujemy się w stronę Mymonia, gdzie czeka nas pierwsza niewielka trudność. Następnie droga wprowadza nas na tereny płaskie (pojedyncze hopki w okolicy Nagórzan i Bukowska), ale jakże piękne. Beskid Niski wraz z charakterystycznym krajobrazem Dołów Jasielsko-Sanockich tworzą wyjątkowy karpacki nastrój. W takich sielskich klimatach przyjdzie nam spędzić czas, kręcąc na rowerze. Dojeżdżając do Kulasznego, jeśli wykarzemy się dobrym okiem, możemy zaobserwować niedźwiedzie gawry. Nie ma jednak, czego się obawiać. Legowiska te są zwykle puste, chociaż zeszłego lata ci drapieżnicy kilkakrotnie wystraszyli mieszkańców poblikich wsi. Gdy dotrzemy do rozwidlenia dróg, wybieramy się na południe, w stronę granicy ze Słowacją. Za sobą zostawiamy ostre, kilkunastoprocentowe serpentyny, które wiodą w kierunku Zagórza. Droga umieszczona jest w malowniczej dolince, w kilku miejscach otoczonych gęstym lasem, więc przy dobrym nawodnieniu, udar słoneczny nam nie grozi. W tym terenie występują liczne pagórki, ale poważniejsza wspinaczka (ok. 120 metrów przewyższenia) czeka nas dopiero tuż przed Komańczą. Warto dostrzec otaczające nas góry (doskonale widoczny jest Wierch i Sokoliska, których strome zbocza łagodnie opadają po drodze, którą zmierzamy). Po wjeździe do wsi odbijamy na zachód, w stronę Jaśliska. Gdybyśmy kierowali się nadal drogą, która prowadziła nas do Szczawnego, po niedługim czasie dotarlibyśmy do terenu Słowacji. My jednak wybieramy pagórkowatą drogę, która jest niemile odsłonięta (w tym miejscu warto zaznaczyć wielką wagę odpowiedniego nawodnienia organizmu, bowiem zaburzenie homeostazy organizmu może nas zmusić do zejścia z siodełka). Zdecydowane trudności napotkamy w okolicach Wisłoka Wielkiego, gdzie przewyższenia dają się we znaki (w pewnych momentach nawet 15%). Gdy pokonamy te niedogodności i dojedziemy do skrzyżowania w Daliowej obieramy trasę na Rymanów. Tam po raz kolejny musimy zmierzyć się z podjazdami (aż do serpentyn za Szklarami). Następnie czekają nas przyjemne, łagodne zjazdy. Po dotarciu do Rymanowa możemy wybrać drogę pod górkę lub zdecydować się na pokonanie płaskiego traktu przez Bartoszów (co zaproponowałem w tej trasie). Czeka nas wyjazd na Sieniawie i spokojny dojazd do drogi głównej, a następnie powrót do Beska, miesjca naszego przeznaczenia.
Wusstest du schon? Du kannst diese Route als Vorlage in unserem Routenplaner verwenden, und sie ganz einfach nach deinen Bedürfnissen anpassen. So planst du noch schneller deine perfekte Radtour.
In der App öffnen