Dookoła Polski 24 dzień (Terespol- Wola Uhruska)

24 dzień

Środa 27.07.2011

Dystans<span> </span>125.4 km

Czas godz. 7.05 godz.

V śr<span> </span>17.7 km/h

V max 28.6 km/h

Od rana pada deszcz, ruszyłem ok. 10.

Nadal „szlakiem cerkwi”, z wolna podziwiam widoki.

Kościół w Kodeniu<span> </span>i zbór prawosławny<span> </span>w Jabłecznej(perełka!).

Docieram do Włodawy, miasta trzech kultur.

Następnie chcąc zobaczyć Sobibór, nadrabiam ok.. 10 km. po żwirowo-błotnistej drodze.

Kolejne miejsce, które na długo zapada w pamięć.

Zupełnie inaczej niż w Sztutowie, tu nie ma nic, ponieważ Niemcy(chciałem <span> </span>na pisać małą literą) opuszczając obóz zniszczyli wszystko. Pozostały resztki drutu kolczastego wrośnięte w pnie drzew.

Zbliżający się wieczór skłania do poszukania miejsca noclegowego, ale nad Bugiem niekoniecznie, teren podmokły zarośnięty, tabuny komarów.

Pytam o miejscówkę<span> </span>a gospodyni w Woli Uhruskiej sama proponuje mi swoje podwórko.

Kilka lat wcześniej podobny szaleniec już skorzystał z tutejszej gościnności i przetarł mi szlak.

Po kolacji spacer nad Bug, który utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że dobrze zrobiłem wybierając swoje miejsce biwakowe.