Mieliśmy niewiele czasu do zachodu słońca, a z racji, że wciąż tandemu w oświetlenie nie uzbroiliśmy i startowaliśmy o 17.13 zdecydowaliśmy się na krótką trasę za to obfitującą w interwały i sprinty.
W najszybszym momencie jechaliśmy szybciej niż samochody :)
Oczywiście znów wiało jak jasna cholera i oczywiście prosto w moją twarz! Szczęściarz z Chmury, że się za mną chowa.
Po blisko 2h odpoczynku i lekkim posiłku zaliczyliśmy jeszcze basen - w końcu przygotowuję się do Ironmana :)
Z treningu na trening pływam kraulem co raz lepiej, szybciej i dalej.
dystans: 26km
czas jazdy: 52"05'
V avg: 30km/h
V max: 72km/h
HR średnie: 142
HR najwyższe: 164
spalonych Kcal: 667
czas w strefach tętna:
55-70% HR max: 13%
70-80% HR max: 69%
80-100% HRmax: 17%