Premium Badge Download on the App Store Get it on Google Play Turn-by-turn Navigation Offline Maps Bike Type Optimized Routing Premium Maps Custom Bike Computer Export Routes Route Previews Fall Detection Premium Support

Cycling Route in Zabrze, Silesian Voivodeship, Poland

Bytom-Gdynia 55

0
Open this route in the Bikemap app

Open this route in the Bikemap app

Open this route in Bikemap Web

Open this route in Bikemap Web

577 km
Distance
303 m
Ascent
565 m
Descent
-:-- h
Duration
-- km/h
Avg. Speed
--- m
Max. Elevation

About This Route

W zesz艂ym roku postanowi艂em uczci膰 swoje 55 urodziny i zaplanowa艂em sobie przejechanie 10km za ka偶dy rok. A wi臋c wysz艂o mi 偶e jad膮c do Gdyni zrobi臋 akurat tyle i jeszcze troch臋 na zapas. Plan wcieli艂em w 偶ycie ruszaj膮c z domu w pi膮tek 16 czerwca.

Na pocz膮tek zrobi艂em jedynie 68 km do Cz臋stochowy. Nocleg w domu pielgrzyma si贸str brygidek. Trasa niezbyt wymagaj膮ca ale na pierwszy dzie艅 nic wi臋cej nie by艂o potrzeba. Po dotarciu na miejsce zwiedzanie Jasnej G贸ry i troch臋 zadumy na 偶yciem oraz pod艂adowanie wewn臋trznych akumulator贸w.

Sobotni ranek niezbyt zach臋caj膮cy. Zimno i pada deszcz. Ale czas nie jest z gumy wi臋c niech臋tnie ale jednak ruszam w stron臋 艁aska. Im dalej od Cz臋stochowy tym gorzej. Deszcz praktycznie nie ustaje. Do tego porywisty wiatr prosto w mord臋 przez ca艂y czas. No i na dok艂adk臋 ten monotonny p艂aski krajobraz. Po drodze zmuszony jestem do kilku przystank贸w 偶eby odpocz膮膰 i rozgrza膰 ko艣ci. Po zrobieniu聽92 km docieram wreszcie do 艁aska na um贸win膮 kwatr臋. Po godzinie deszcz przestaje pada膰, wiatr siada i pod wiecz贸r jeszcze wychodzi s艂oneczko.

Niedziela ju偶 w zupe艂nie innym nastroju. S艂oneczko 艣wieci i powoli zaczyna si臋 rozgrzewa膰. Ruszam wi臋c w stron臋 Kro艣niewic. Kawka w Lutomiersku, a obiadek w 艁臋czycy. Tam obok zamku spotykam sakwersa z Ko艂a, kt贸ry w艂a艣nie wraca z przejazdu WTR-k膮 a wcze艣niej okr膮偶y艂 Polsk臋. Po obiadku dalej w drog臋 i na 16-t膮 jestem w Kro艣niewicach. Kwatera o ni偶szym standardzie ni偶 dwie poprzednie ale da si臋 wytrzyma膰. Miasteczko raczej ma艂o atrakcyjne wi臋c po kr贸tkim spacerku i zakupach na jutrzejsze 艣niadanko id臋 spa膰.

Poniedzia艂kowy poranek bardzo zach臋caj膮cy. W miar臋 up艂ywaj膮cej drogi robi si臋 coraz cieplej a偶 do upa艂u. Na obiadek docieram do W艂oc艂awka. Tam r贸wnie偶 zwiedzanie miasta, bulwar贸w nadwi艣la艅skich i kilka fotek. Po obiadku ruszam w stron臋 Ciechocinka. Przejazd obok przemys艂owej strefy Anwilu niezbyt ciekawy i do艣膰 niebezpieczny. Wi臋c kiedy ju偶 min膮艂em G膮binek otoczenie sta艂o si臋 ca艂kiem przyjemne. A偶 do niespodziewanego podjazdu w Kucerzu. Teraz wiem dlaczego m贸j wczorajszy kolega powiedzia艂, 偶e woli drog臋 od Ciechocinka do W艂oc艂awka ni偶 odwrotnie. Docieram do Nieszawy i kolejny odpoczynek obok promu. Zaraz przypomina mi si臋 epizod z "Ekscentryk贸w". Kiedy to koncertowali na zepsutym promie stoj膮cym na 艣rdku Wis艂y. Po 17-tej docieram do Ciechocinka i odnajduj臋 swoj膮 kwater臋. Tym razem jest to super miejsc贸wka za jedyne 50z艂. Po doprowadzeniu si臋 do czysto艣ci ruszam na spacer po uzdrowisku. Ciechocinek robi wra偶enie i jest bardzo urokliwy.

Wtorek znowu pi臋knie si臋 zaczyna. Szybko docieram do Torunia bo cz臋艣膰 drogi pokonuj臋 poboczem drogi 91. Po dotarciu na stare miasto obowi膮zkowe zwiedzanie, zdj臋cia i przepyszne pierniczki oraz kawka. Po 11-tej ruszam przez Wrzosy i Lulkowo do Che艂m偶y. Gor膮c robi si臋 coraz wi臋kszy wi臋c robi臋 tam sobie przerw臋 na obiad i odpoczynek. Pizza przy wje藕dzie na 艣cie偶k臋 obok聽jeziora聽bardzo dobra. Dalej droga przecina A1 ko艂o Bocienia i zaczyna wia膰 znowu w mord臋. W dodatku pojawiaj膮 si臋 sine chmury. Robi臋 wi臋c sobie post贸j na stacji benzynowej w P艂u偶nicy. Chmury posz艂y gdzie艣 w stron臋 Bia艂egostoku. Ruszam wi臋c dalej i przez Wiewi贸rki now膮 drog膮 docieram do Grudzi膮dza. Tam moi koledzy robi膮 mi niespodziank臋 i kwateruj臋 w Hotelu Willa przy Che艂mi艅skiej. Po聽sp艂ukaniu potu i brudu ruszam na stare miasto. Bardzo fajne bulwary i mury nadwi艣la艅skie. No a widok ze szczytu wie偶y Klimek zapiera dech. Widoczno艣膰聽na dobrych 10-12 km. Wieczorkiem mi艂e spotkanie przy dobrym piwku.

艢roda wita mnie rze艣kim powietrzem i znowu wiatr w pysk. Ale jecha膰 trzeba. Na dok艂adk臋 podjazd do Nowego daje troch臋 w ko艣膰. Tam kawka na stacji Orlenu i szybkie zwiedzanie ryneczku. 呕eby sobie troch臋 u艂atwi膰 jad臋 znowu poboczem 91. W Rakowcu skr臋cam jednak na Milanowo i dalej do Gniewu. Samo miasteczko do艣膰 marnie si臋 prezentuje. Cho膰 zamek i jego otoczenie podnosi na duchu. Poniewa偶 na obiad troch臋 za wcze艣nie wi臋c jad臋 do Tczewa. Za Gr臋blinem skr臋cam z 91 i przez Rybaki i Ba艂dowo docieram do Tczewa. Obiad za grosze w barze mlecznym puchota. Troch臋 zwiedzania starej cz臋艣ci miasta i bulwar贸w nad Wis艂膮 a po 17-tej docieram na kolejn膮 um贸wion膮 kwater臋. Tym razem nocuj臋 w domu Beduxa. Przy grillu i piwku gadamy o jego wyprawach i planach. A jest o czym bo ju偶 w sobot臋 leci do Maroka. Tam planuje tras臋 a偶 do Gibraltaru a dalej szlakiem Camino. Damian dzi臋ki za go艣cin臋 i wiatru w plecy na trasie.

Czwartkowy ranek r贸wnie rze艣ki ale s艂oneczny. Niespiesznie peda艂uj臋 w stron臋 Gda艅ska. P艂askie 呕u艂awy i pi臋kne ko艣ci贸艂ki po drodze. Przed 11 jestem pod fontann膮 Neptuna. Du偶a rado艣膰, 偶e si臋 wszystko tak fajne uda艂o. Gda艅sk jak zawsze pi臋kny i pe艂en uroku. Nagrod膮 za przejechan膮 tras臋 jest pyszny tort i smaczna kawka. Teraz ju偶 znanymi 艣cie偶kami jad臋 przez Sopot do Gdyni i docieram do mety.聽

Ogromna rado艣膰 i wielka duma 偶e si臋 uda艂o. Zrobi艂em 580km w ci膮gu 37,5 godziny peda艂owania. Stara艂em si臋 nie nadwyr臋偶a膰 kolan i kr臋gos艂upa. Ot po prostu dojecha膰 realizuj膮c聽swoje ma偶enia. By艂o super. Szkoda 偶e ju偶 si臋 sko艅czy艂o. Rower sprawowa艂 si臋 bezawaryjnie. Zdrowie dopisa艂o. Ludzie na trasie r贸wnie偶. No i mia艂em czas pogada膰 ze sob膮. I nie tylko.聽

Chc臋 jeszcze.

This cycling route is ideal for: Road bike

You will cycle on the following surfaces: Paved Unpaved Gravel

Customize this cycling route with the Bikemap route planner.

Make it yours!

Did you know? You can use this route as a template in our cycling route planner if you don't wish to start from scratch. Customize it based on your needs to plan your perfect cycling tour.

Open it in the app